08-05-2019, 14:28
|
#455 |
| Learune wzięła kilka głębszych oddechów nim schowała miecz. Było... było po wszystkim. Przynajmniej na chwilę. Skinęła przemienionemu we lwa Aximowi i podeszła do walkirii.
- Pani, to Khirse i Afrob, postanowili do nas dołączyć. - Uważnie przyjrzała się leczącej się Sybil. Co też wydarzyło się nim tutaj dotarli. - Może... może była tu jakaś zbrojownia i będą wiedzieli gdzie też ona się znajduje. |
| |