Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 10-05-2019, 07:47   #554
xeper
 
xeper's Avatar
 
Reputacja: 1 xeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputację
- Ordo Scriptoris – mruknęła, gdy Wilhelm podał nazwę. Potem już mówiła głośniej, ale powoli przywołując na bieżąco fakty z pamięci. – Powstali wkrótce po tym, jak samozwańcza Imperator Ottilia I odłączyła Talabecland od Imperium. Założycielami byli członkowie Zakonu Kowadła, którzy obawiali się, że wiedza zgromadzona w bibliotekach Świątyni wpadnie w ręce ulrykańskich ekstremistów. Później zajmowali się poszukiwaniem i zabezpieczaniem zaginionych zapisków, szczególnie tych z pierwszego tysiąclecia po Sigmarze. Stali się ekspertami w dziedzinie historii Kościoła, wyjaśniając wiele zagadek i niejasności.

- Pod zarządem Scriptori, biblioteki Świątyni rozkwitały i to dzięki wiedzy w nich zawartej, Magnus Pobożny był w stanie pokonać armie Chaosu. Po swojej intronizacji, Imperator Magnus nadał Scriptori wiele przywilejów, co spowodowało, że przywódcy Kościoła uznali ich za zbyt potężnych i zaczęli szukać sposobów ich zdyskredytowania.

- Odkryto między innymi, że czarownik Hyeronimus Feiersinger, uznawany za jednego z przywódców Armii Chaosu był w przeszłości członkiem Ordo Scriptoris. Ponadto, Scriptori pozostawali w dobrych stosunkach z Hartmundem Nebelgrabem, nekromantą, który był bezcennym źródłem wiedzy dla Ordo. Na podstawie takich przesłanek ekskomunikowano członków Ordo, a organizację uznano za heretycką. Głównym wykonawcą woli Kościoła był Inkwizytor Teuffler, który palił zarówno członków sekty, jak i ich drogocenne manuskrypty. Większość pojmano i stracono, ale część członków ukryła się, zabierając ze sobą księgi, zwoje, manuskrypty i pisma. Działają nadal, jako sekta wyjęta spod prawa, ale jeśli nie wchodzą w drogę Officium, ja osobiście nie widzę w nich nic złego…


- Ósmy Teogonista – zmieniła temat, kończąc wykład o Scriptori. Policzyła na palcach. – Hamon I jeśli się nie mylę. Chyba niczym szczególnym się nie wsławił. Co jest takiego ciekawego w jego historii, że Liessing, Mossbauer i inni stracili życie?
 
xeper jest offline