Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 13-05-2019, 21:06   #558
Kerm
Administrator
 
Kerm's Avatar
 
Reputacja: 1 Kerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputację
W tym, co powiedział Santiago, jedna rzecz Wilhelmowi nie pasowała.

- Ten czarownik, co demona przywołał, raczej nie był na czyichś usługach - powiedział. - Wyglądało, jak by go na smycz wzięli i przymusili do działania.

- No i jeszcze jedno...
- Przypomniał sobie. - Tuż przed Kroppenleben napadło na nas trzech czarno ubranych mężczyzn. Każdy z nich miał na lewym barku tatuaż, który przedstawiał, nie uwierzysz, wznoszącą się, dwuogoniastą kometę, z symbolem młota ponad nią. Woleli zginąć, niż się poddać, tak że nie zdołaliśmy się dowiedzieć, kto ich na nas nasłał.
 

Ostatnio edytowane przez Kerm : 13-05-2019 o 21:09.
Kerm jest offline