17-05-2019, 15:52
|
#314 |
| Imra pilotowała się nad paladynem.
- Żyją, żyją. Ładnie cię pognało hehehe - ale nie omieszkała dodać odrobinę uszczypliwości. Kiedy zaś Sadim zaczą wypytywać istotkę szturchnęła łokciem Kennicka.
- Zobacz jaki srogi. Prace ci podbiera - szepnęła konspiracyjnie.
- Od kogoś się nauczył. Zresztą, zawsze lepiej radził sobie ze sprawami interpersonalnymi.
- Mhm. - Imra była niepocieszona. Kennick nie chciał dać się zaczepić. Uznała, że spróbuje inaczej.
- Co za zakres wiedzy wbił ci szczurek do głowy?
Kennick cieszył się, ze chusta wciąż zakrywała jego twarz.
- "Choroby głowy i ich kuracje" - mruknął.
- Hohoho... jeszcze powiedz mi, że trafiło po rogach. -
- Jakimś cudem pomiędzy - przyznał niezadowolony.
- To było piękne. Oooch Choroby głowy i ich kuracje... hu hu... I co? Nauczyłeś się czegoś? - Imra wiedziała, że powinna przestać.
- Tak, otworzyła się akurat na obszernym rozdziale. "Umysłowe upośledzenia szlachty" - odparował, czując, do czego zmierza rozmowa.
Półefka skrzywiła się i mlasnęła. Zaraz jednak znów iskra błysnęła w jej oku.
- Touche. Czyli było coś o nadmiernej potrzebie czystości krwi nie?
- Więcej o skłonnościach do megalomanii i agresji. Ale pewnie kilka opisów psychoz związanych z potomstwem też by się znalazło.
- Jestem pod wrażeniem jak szybko czytasz. Niesamowita zdolność. Pewnie cały nadmiar wiedzy, który nie mieści ci się już w głowie musiał znaleźć inne ujście. - Kobieta trąciła palcem jeden z rogów Kennicka.
Ten wzdrygnął się lekko, ale nie cofnął przed dotykiem. Spojrzał na Imrę.
- Uważaj, taką wiedzą można się skaleczyć - powiedział bez złości, raczej z lekkim rozbawieniem.
- Ooch skaleczenia się nie boję. Jeśli niesie za sobą korzyści - półelfka odpowiedziała z pomrukiem w głosie. Po jednym uderzeniu serca zdała sobie sprawę jak to zabrzmiało i odchrząknęła niezręcznie.
Chcąc dodatkowo zamarkować wpadkę zaczęła pospiesznie przeglądać książki na innym regale.
Kennick przez krótką chwilę stał osłupiały, po czym dołączył do niej w milczeniu, co jakiś czas zerkając w stronę kobiety. |
| |