Sadim wciąż podejrzliwie przyglądał się szczurakowi.
- A skąd ty się tu wzięłaś? Jak pojawiłaś się w szpitalu? I co jeszcze znajduje się na tym piętrze? - zapytał.
Reakcja Imry na znaleziony w książce list sprawiła, że Kennicka ponownie zamurowało. Śledczy szybko zapoznał się z jego treścią, szukając przyczyny wzburzenia półelfki. Chodziło o wzmiankę o Cheliax, czy może nadawcę listu? Niezależnie od powodu, uznał, że lepiej będzie pójść za kobietą, zanim zrobi coś głupiego, dlatego dyskretnie ruszył jej śladem. Przystanął obok regału, za którym się ukryła i obserwował zza rogu, jak stoi z twarzą przy ścianie.
Gdy odwróciła się, by dać upust wściekłości, zdążył rzucić okiem na jej oblicze i po raz kolejny w ciągu kilku minut osłupiał - Imra płakała?
- Czym to biurko zasłużyło sobie na taką napaść? Wszystko w porządku? - rzucił z autentyczną troską.