Rzucone propozycje zarówno Draug'a jak i Kelsan'a były sensowne i z pewnością mogły się udać. Wookiee'mu nie dawały jednak spokoju dwie kwestie.
Po pierwsze jeśli dwójka prosiaków przy ognisku zostanie odstrzelona, strażnik przy ganku mógłby mieć dość czasu by schować się do środka budynku i zawiadomić resztę tej bandy.
Po drugie jeśli nie uda im się wysadzić beczek z olejem napędowym, ich cel mógłby mieć możliwość dobiegnięcia do ścigacza i umknięcia im tuż sprzed nosa.
Może gdyby udało mu się odpowiednio cicho podczołgać za dom, mógłby w dogodnym momencie zajść z tyłu i poderżnąć gardło miłośnikowi cygar.
Swymi przemyśleniami podzielił się z resztą towarzyszy, najcichszymi ryczkami jakie dał radę z siebie wydobyć.
- Rooowr mrruu raaawr, graaauwr. Graawr raawwrrrr rrrruu.
Ostatnio edytowane przez Koime : 20-05-2019 o 14:09.
|