Alemir słuchał cierpliwie jak Dracker odczytuje list. Po jego skończeniu roześmiał się serdecznie. Zdjął rękawice, żeby rozluźnić zesztywniałe palce.
- Kto wypije ze mną zdrowie Sir Thorfina? - usłyszał pytanie Undersky.
- Sir Thorfin chce turnieju rycerskiego, to go będzie miał. - wyłamał sobie kości w palcach. - A potem będę pierwszy, który mu wypomni pomyłkę. Może później, szanowny Undersky. Pierw muszę coś załatwić. - zwrócił się do Kharima. - Gdzie znajdę tutaj kowala? |