03-06-2019, 09:31
|
#115 |
Administrator | Randulf przeniósł wzrok z miecza na Oswalda, potem na Morwenę.
- Prawda - powiedział. - My jesteśmy 'ci dobrzy', a ewentualne nietypowe czy nieco niezgodne z prawem metody nam nie przeszkadzają.
- No i masz rację, Oswaldzie, wypadałoby odpocząć - przytaknął kompanowi.
Podszedł do kielicha, chcąc postawić go na miejscu, na którym powinien się znajdować. |
| |