Devlin usmiechnal sie zlosliwie. Moi panstwo mam inna propozycje. Zaakceptujmy jego oferte. Wyjedziemy na trakt. Bedziemy tylko my i on. A wiemy ze on ma przysobie pieniadze. W sumie to spewnoscia duzo wiecej niz jest gotow nam dac. Ubijem suczego syna i wrocimy tutaj znalesc jakas lepiej platna robote czy co tam wam sie marzy.
__________________ 29 wyjezdzam na wakacje. POstaram sie wchodzic conajmniej raz dziennie ale nie wiadomo jak to bedzie... |