Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 06-06-2019, 20:06   #164
Jessica Hyde
 
Jessica Hyde's Avatar
 
Reputacja: 1 Jessica Hyde ma wspaniałą reputacjęJessica Hyde ma wspaniałą reputacjęJessica Hyde ma wspaniałą reputacjęJessica Hyde ma wspaniałą reputacjęJessica Hyde ma wspaniałą reputacjęJessica Hyde ma wspaniałą reputacjęJessica Hyde ma wspaniałą reputacjęJessica Hyde ma wspaniałą reputacjęJessica Hyde ma wspaniałą reputacjęJessica Hyde ma wspaniałą reputacjęJessica Hyde ma wspaniałą reputację

W przeciwieństwie do wielu ludzi Liwia nie bała się nocy. Można nawet powiedzieć, że lubiła noc - ale noc w lesie, a nie w mieście. I gdyby miała tak sama włóczyć się śmierdzącymi zaułkami, to pewnie nie podjęłaby się tego zadania. Na szczęście miała odpowiednie towarzystwo, tudzież świadomość, iż w razie konieczności pozostała trójka przybiegnie im na ratunek.
Jednego też była pewna - Breider miał coś na sumieniu, bo niewinny człowiek nie oglądałby się co chwila za siebie. Szli za nim w bezpiecznej odległości by nie stracić go z oczu, wykorzystując słupy, wejścia do sklepów czy bramy jako chociażby częściową zasłonę.
Gdy Breider zamknął za sobą drzwi do magazynu Liwia odetchnęła z nieskrywaną ulgą.

- W pewnej chwili byłam pewna, że nas zobaczył - powiedziała cicho. - Chodźmy do pozostałych - dodała, odpowiadając na propozycję Konrada.


Emocje towarzyszące Liwi podczas śledzenia Breider najwidoczniej jeszcze nie opadły, gdyż kobieta z wypiekami na twarzy przekazała pozostałym wszystkie informacje które zdobyła razem z Konradem.

- Breider wszedł do jakiegoś magazynu - powiedziała robiąc krótką przerwę. - Powinniśmy sprawdzić, czy z magazynu nie ma innego wyjścia. Może nas oszukał i się wymknął - dodała. - Jeśli nie... Od razu sprawdzimy, po co tu przyszedł, czy zrobimy to następnego dnia, jak nikogo tu nie będzie?
 
Jessica Hyde jest offline