Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 07-06-2019, 06:07   #34
Koime
 
Koime's Avatar
 
Reputacja: 1 Koime ma wspaniałą reputacjęKoime ma wspaniałą reputacjęKoime ma wspaniałą reputacjęKoime ma wspaniałą reputacjęKoime ma wspaniałą reputacjęKoime ma wspaniałą reputacjęKoime ma wspaniałą reputacjęKoime ma wspaniałą reputacjęKoime ma wspaniałą reputacjęKoime ma wspaniałą reputacjęKoime ma wspaniałą reputację
Katykam pędził po ulicach Bluudport na ile tylko pozwalał ryczący silnik maszyny. Z tyłu głowy zaczęła w nim narastać panika na samą myśl o byciu schwytanym przez Huttów.
”Szybciej! Szybciej!”
Rrru! Rrru! – zaskomlał pełen frustracji.

Potężne ręce zaczynały się trząść, a skóra pod futrem zalepionym błotem i popiołem niemiłosiernie swędzieć.
”Nie pozwolę się złapać!”
Musiał się napić. Pilnie potrzebował czegoś co ukoi strach i zatrze wspomnienia.

Obiecywał sobie, że kiedyś tu wróci i przerobi tego cholernego jaszczura na pasek. Teraz jednak musieli się skupić na jak najszybszym dotarciu do Templara i ruszeniem za Django.
Miał nadzieję, że na statku znajdzie się jeszcze chociaż jedna butelka, którą przeoczył.

Po dotarciu do portu nie obchodziło go już nic prócz opuszczenia planety. Pędząc w stronę trapu, omal nie staranował kilku tutejszych pracowników. Brudny i zdyszany Wookiee w myślach już słyszał przekleństwa jakim obdarzy go RA-7, ale w ogóle się tym nie przejmował. Ba! Nawet liczył na to, że robot sprowokuje go do rozebrania go na części. Mogłoby to nawet w tym momencie odrobinę poprawić Katykamowi humor. Z drugiej jednak strony, był już sporo winien SID’owi, a rozczłonkowanie robota protokoralnego z pewnością nie poprawiłoby ich relacji.

Z pokorą wszedł na mostek i ciężko zasiadł w fotelu, gdzie wreszcie mogąc odrobinę odsapnąć.

Wylot Templara z atmosfery planety jak zwykle w przypadku takiego pośpiechu spowodował wbicie w ten sam fotel i mocno nieprzyjemny ścisk w żołądku. Czuł jak posklejane futro zaczyna się przyklejać do siedziska. Miał dość tego cholernego dnia i tej pieprzonej roboty.

Swą warkliwą mową zaproponował użycie torped protonowych, aby pozbyć się obstawy fregaty, a następnie działkami uszkodzić ściganą jednostkę na tyle by uniemożliwić jej dalszy lot.
 
Koime jest offline