- letami, ólstwa.. Yokura po krótkiej chwili doszedł do siebie, wiedział że otarł się właśnie o śmierć (nie po raz pierwszy w swoim życiu). Wiedział że jego jedyną nadzieją jest odnalezienie źródła głosu. Dostrzegł że potwór kończył już z Ylianem i przyszła kolei na niego. Pomyślał: - Nie mogę sam wygrać tej walki... Muszę dotrzeć do źródła tajemniczego głosu.
Jak spłoszona sarna szybko biegł poprzez tunel, z którego jak się wydawało słyszał głos. Nie miał nawet czasu zerknąć za siebie zobaczyć gdzie sie znajduje bestia, słyszał jednak że ta istota podąża z nim...
Ostatnio edytowane przez Yokura : 28-07-2007 o 00:30.
|