Myślę, że to wszystko jest do ustalenia na poziomie tworzenia postaci.
Wystarczająco mocno siedzę w historii zjawisk nadprzyrodzonych i magii, żeby odpowiednio użyć zależności między animusem a animą w odkrywaniu siebie i świata przez obciążoną swoim potencjałem postać wpleść jakoś w fabułę.