Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 15-06-2019, 11:28   #409
druidh
 
druidh's Avatar
 
Reputacja: 1 druidh ma wspaniałą reputacjędruidh ma wspaniałą reputacjędruidh ma wspaniałą reputacjędruidh ma wspaniałą reputacjędruidh ma wspaniałą reputacjędruidh ma wspaniałą reputacjędruidh ma wspaniałą reputacjędruidh ma wspaniałą reputacjędruidh ma wspaniałą reputacjędruidh ma wspaniałą reputacjędruidh ma wspaniałą reputację
Fay przede wszystkim cieszyła się, że to wszystko może się wreszcie skończyć, z nią w jednym kawałku i do tego nie zgwałconą. Z jakieś przyczyny na odczepne mieli dostać jeszcze pieniądze. W sumie biorąc pod uwagę stres i robotę to należało jej się uczciwie. Do tego utraciła przewożone przez siebie towary, co było samo w sobie stratą.
- I mój pakunek - krzyknęła łamiącym się ze strachu głosem gdy Borys skończył mówić - plecak przy mule ze sprzętem kuchennym.
Bała się okropnie, ale pieniądz to pieniądz. Poza tym miała tam swoją ulubioną chochlę.

Potem, gdy Robin skończyła mówić, postukała się trzonkiem kozika w nos. Zawsze tak robiła, gdy musiała wymyślić coś co jej się nie podobało.
- Zostawmy zwierzęta - powiedziała smutno do Robin. Ryk okaleczonego w trakcie walki muła do teraz dźwięczał jej w uszach - niczemu one nie winne. Zemstę trzeba dokładnie zaplanować.
- Zobaczmy co się stało z Sammerem. Jak mu pomożemy, będzie naszym koronnym świadkiem na to co się stało… dziwne, ale wydaje mi się, że on sam może być w zmowie z tymi zbirami. Nie pytajcie dlaczego, ale jeśli to prawda to będziemy mieli niezłą historię w swoich rękach.
 
__________________
by dru'
druidh jest offline