Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 16-06-2019, 11:07   #40
Koime
 
Koime's Avatar
 
Reputacja: 1 Koime ma wspaniałą reputacjęKoime ma wspaniałą reputacjęKoime ma wspaniałą reputacjęKoime ma wspaniałą reputacjęKoime ma wspaniałą reputacjęKoime ma wspaniałą reputacjęKoime ma wspaniałą reputacjęKoime ma wspaniałą reputacjęKoime ma wspaniałą reputacjęKoime ma wspaniałą reputacjęKoime ma wspaniałą reputację

Katykam zdecydowanie nie był zachwycony pojawiającymi się ostrzeżeniami i światełkami. Propozycję SID-a przyjął z radością. Wreszcie będzie miał możliwość wyładowania na kimś nagromadzonej frustracji.

Rrrrruaau wruuuur! – odpowiedział sztucznej inteligencji.

Nie musisz mi dwa razy powtarzać!

Szybkim ruchem wstał ze swojego fotela i zaskakująco zwinnym krokiem pobiegł w stronę stacji kontroli wieżyczki z działkiem. Panel znajdował się w osobnej kabinie niedaleko ich kwater.

Pomieszczenie zawsze wydawało mu się odrobinę za małe, ale jakoś zmieścił się w ciasnym fotelu, uzbroił działo i uruchomił system wspomagania celowania.

Jego brudna, posklejana sierść tu również narobiła sporego bałaganu…

Wycelował w atakujące ich jednostki i rozpoczął ostrzał. Miał gdzieś, że w jednym z nich mógłby znajdować się ich cel.

Małe myśliwce były niezwykle zwinne i szybkie, dlatego też oprócz na własny refleks, wookiee musiał liczyć na sprawne działanie algorytmów i czujników systemu namierzającego były. Kiedyś słyszał, że wyznawcy tej dziwnej wiary w Moc potrafili w magiczny sposób przewidzieć jaki będzie następny ruch przeciwnika, albo wyczuć jego położenie. Coś takiego okazałoby się naprawdę pomocne.

Szkoda tylko, że cyniczny z natury Katykam nie wierzył w te brednie.

”Na szczęście wszystko czego potrzebuję mam pod ręką. No… może prócz butelki czegoś mocniejszego.”
 
Koime jest offline