- Teraz jednak żyjemy na szlaku. Złośliwe plotki i i niechęć to całkiem normalna rzecz, a wielu jako zapłate woli sprawdzoną monetę i to właśnie jej oczekuje. - Oswald pokiwał głową jakby na potwierdzenie swoich słów. - A skoro wspomniałaś. Masz choć trochę pieniędzy ze sobą? Bo bez nich bywa ciężko. - Pytając przekręcił się nieco w siodle żeby zerknąć na pasażerkę.
__________________ Our sugar is Yours, friend. |