- Żadnych. - Przyznała z zakłopotaniem Morwena. - Tylko to co mam na sobie i ze sobą...ale mam jeszcze trochę jedzenia i zawsze mogę nocować poza miastem w lesie. Mam namiot więc nie musicie za mnie płacić. - Czarodziejka chciała zaznaczyć, że nie będzie dla mężczyzn ciężarem. Zwłaszcza jeśli pieniądze rzeczywiście miały taką moc sprawczą, że były niezbędne na szlaku. - Albo mogę zarobić, para rąk do pracy w gospodzie czasem się przydaje.
Ostatnio edytowane przez Obca : 16-06-2019 o 19:22.
|