Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 18-06-2019, 23:13   #185
Gladin
 
Gladin's Avatar
 
Reputacja: 1 Gladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputację
Bladin spędził czas oczekiwania na Breidera na modłach. Nie miał wątpliwości iż potężny człowiek będzie takim wyzwaniem, jakiego nie powstydzi się przed swoim bogiem. Co więcej, będzie zwalczał wrogów zgodnie z przykazaniami. Zastanawiał się jednak, jaki jest cel życia wyznawców Grimnira. Wielu twierdziło, że celem tym jest chwalebna śmierć. Czy jednak śmierć, jakakolwiek, mogła być celem życia? Bladinowi wydawało się, że lepszym celem będzie chwalebna walka i przeżycie. Wydawało mu się, że jest jednak dość odosobniony w swoich przemyśleniach. Zwrócił się mimo to do swego patrona o silne ramię i pewny cios. Tak przygotowany powstał przy pierwszych odgłosach zbliżającej się osoby. Gdy Breider - a nie można go było pomylić z kimś innym, wszedł niespokojny i czujny - powstał i ruszył w stronę tylnych drzwi. Odszedł parę kroków, by mieć pole manewru. Pilnował się, aby nie kierować wzroku w stronę, gdzie za słupami przyczaił się Wolken.
- Niech Grimnir cię błogosławi - pozdrowił olbrzyma szykując broń i tarczę. Nie był biegły w unikach, więc będzie musiał polegać na swej zbroi i tarczy. Niestety, Peter jeszcze nie powrócił, więc aby pojmać przeciwnika żywego, będzie musiał go ogłuszyć.
 
Gladin jest offline