Owszem przechwycenie "więźnia" mogłoby nawet sprawić, że zasadne byłoby odstąpienie od próby zablokowania przełęczy i skierowanie się od razu do khazadów.
Myślę, że średnio możemy się teraz zgadywać co kto i jak, bo wcześniej można było uznać, że działo się to gdzieś po drodze, na krótkich postojach i itd. Tak teraz nasze postacie raczej nie poproszą o czas i nie zbiorą się w kółko.
Ale generalnie Leo sprawiła Loftusowi sporą zagwozdkę. To tak jakby go zapraszała, żeby został czarnym magistrem czy innym renegatem...
__________________ Mistrz gry nie ma duszy! Sprzedał ją diabłu za tabelę trafień krytycznych! |