Jedną z torped sprawnie zniszczył ich goryl Wookie, zaś drugą z nich Kelsan musiał dać nieco więcej mocy do silników na sterburcie, by wyminąć ją skręcając ten kawał metalu w lewą stronę. Na ich szczęście udało im się to zrobić, bo taka torpeda mogła zdecydowanie postać taki okręt w drzazgi.
Niewiele brakowało - pomyślał mężczyzna i wrócił na swoją nominalną pozycję Templara. Kelsan obserwował jak jeden z okrętów wroga rozpadł się w drobny mak, drugi został tylko draśnięty przez wprawne oko Katykama.
Kelsan tylko uniósł kciuk do góry pokazując aprobatę w stronę Wookie'ego. Mężczyzna kliknął na jeden z większych przełączników na głównej konsoli i widząc okręt Reinta wysunął nowo zamontowane działo ogłuszające typu EMP. Odwrócił się na moment czekając na wszystkie obliczenia SID-a i kiedy dał znać, że strzał jest czysty to Kelsan zacisnął dłonie na joystickach po czym kciukami nacisnął czerwone przyciski posyłając pocisk wyładowania elektronicznego w stronę pojazdu Django. Ten trafił idealnie wyłączając główne systemy obronne fregaty. Mężczyzna zacisnął pięść w geście zwycięstwa, ale w tym momencie nastąpiło połączenie z nim.
-Tym jest całkiem nie głupi pomysł SID, ale ja mam może lepszy. Zgodnie z Katykamem, najpierw przeskanuj okręt wroga w poszukiwaniu osób, które nie mają bezpośrednio sprawy z naszym celem, a później go obezwładnimy i przeniesiemy na nasz statek. Zamkniemy go w pokoju przesłuchań, oczyścimy statek wroga i później pojedziemy po nagrodę co? - zapytał mężczyzna o rudych włosach.