Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 28-06-2019, 21:27   #91
Bardiel
Interlokutor-Degenerat
 
Bardiel's Avatar
 
Reputacja: 1 Bardiel ma wspaniałą reputacjęBardiel ma wspaniałą reputacjęBardiel ma wspaniałą reputacjęBardiel ma wspaniałą reputacjęBardiel ma wspaniałą reputacjęBardiel ma wspaniałą reputacjęBardiel ma wspaniałą reputacjęBardiel ma wspaniałą reputacjęBardiel ma wspaniałą reputacjęBardiel ma wspaniałą reputacjęBardiel ma wspaniałą reputację
Bury ze zdumieniem oglądał nagranie, na którym... Nie działo się absolutnie nic! Można to było określić wyłącznie wyświechtanym frazesem: w głowie się nie mieściło. A więc naprawdę bezgłowe zwłoki po prostu objawiły się w Volkswagenie. Nikt ich tam nie podrzucił. Ot, "zrespiły się" - jak powiedziałby fan gry MMO RPG.
- Proszę nie odjeżdżać i zachować nagranie. Jest pani świadkiem przestęp...stwa - pouczał sztywno Witold, starając się zachowywać podręcznikowe procedury i przy okazji chronić własny tyłek. Jednakże w międzyczasie usłyszał jak człowiek-śledź przydzwania potylicą o maskę samochodu.
- Kurrrwa - zaklął siarczyście Witold, ruszając w stronę nieszczęsnego mężczyzny. Właśnie dlatego nie wolno zostawiać poszkodowanych bez nadzoru! Z każdą chwilą przekonywał się coraz bardziej, że sytuacja wymyka się spod kontroli...

Witold dopadł do śledź-mena, ponownie sprawdzając wszystkie funkcje życiowe. Miał bardzo złe przeczucia co do tego upadku. Ludzie niejednokrotnie po prostu gasnęli momentalnie, z powodu głupiego uderzenia głową o krawężnik czy inną wystającą powierzchnię. Chwilowo zapomniał o zwłokach w Volkswagenie. Zgodnie z wyuczoną, ratowniczą procedurą, skupiał się na tych, którym można było pomóc. Człowieka bez głowy przecież nie ożywi, prawda?

Przez umysł uporczywie przebiegało mu pytanie: czemu Igor zawrócił? Przypadkowo, bo pomylił trasę? Zorientował się, że jest śledzony? A może... W jakiś dziwny sposób wiedział, iż coś się zaraz wydarzy?
- Niech cię chuj strzeli, Igor... - burknął Bury, ponownie sprawdzając oddech.

Służby były już blisko...
 
Bardiel jest offline