Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 08-07-2019, 08:43   #598
Morel
 
Morel's Avatar
 
Reputacja: 1 Morel ma wspaniałą reputacjęMorel ma wspaniałą reputacjęMorel ma wspaniałą reputacjęMorel ma wspaniałą reputacjęMorel ma wspaniałą reputacjęMorel ma wspaniałą reputacjęMorel ma wspaniałą reputacjęMorel ma wspaniałą reputacjęMorel ma wspaniałą reputacjęMorel ma wspaniałą reputacjęMorel ma wspaniałą reputację
Oleg dał się ponieść euforii wywołanej przez buzujące w żyłach hormony. Choć od szału bojowego w który wprawiali się wojownicy północnych plemion był jeszcze daleki to wywijał bronią jak opętany. Nie baczył nawet na to czy jest jeszcze z kim walczyć. Dopiero, kiedy grot rohatyny z siłą walnął w ubitą ziemię przenosząc bolesny rezonans na rękojeść i trzymające ją dłonie ich właściciel zatrzymał się i skupił dotąd jakby nieobecnego wzrok.

Nie chciał jednak spocząć i pozwolić oddechowi się uspokoić. Dojrzał oddalającą się grupę i momentalnie zrzucił plecak i puścił broń. Namierzył upuszczoną przez któregoś ze strażników kuszę, dopadł do niej, porwał kołczan gwizdnął na swojego konia i ruszył do niego.
 

Ostatnio edytowane przez Morel : 08-07-2019 o 08:48.
Morel jest offline