- Mnie tam kusi ten drugi pokój... Jakoś wychodzenie na zewnątrz nie brzmi dobrze. Ani ta mgła, ani potwory mnie nie pociągają do elsploracji... Wiem, że to z innej strony ale jakoś mam wrażenie, że tym jedzeniem to będziemy my. Nie Genny? Sądząc po twoich upodobaniach. - Półelfka się skrzywiła pamiętając, że szczurka zatopiła swoje zębiska w truchle. |