Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 10-07-2019, 10:49   #225
Fenrir__
 
Fenrir__'s Avatar
 
Reputacja: 1 Fenrir__ ma wspaniałą reputacjęFenrir__ ma wspaniałą reputacjęFenrir__ ma wspaniałą reputacjęFenrir__ ma wspaniałą reputacjęFenrir__ ma wspaniałą reputacjęFenrir__ ma wspaniałą reputacjęFenrir__ ma wspaniałą reputacjęFenrir__ ma wspaniałą reputacjęFenrir__ ma wspaniałą reputacjęFenrir__ ma wspaniałą reputacjęFenrir__ ma wspaniałą reputację
- Kid! Spawaj te drzwi daj nam chwilę czasu. A ty doktorku zaczynaj działać. Bo wybieramy 4 opcję jeśli tu ktoś wejdzie ucierpisz to w pierwszej kolejności ty! - Jakby na dowód tego uderzył ręką w pobliski stół zostawiając w nim wgłębienie swojej pięści. - W drugiej kolejności ucierpi twoja córka - wskazał na dziewczynę. - Więc to ty stracisz najwięcej!... Nie nie zabiję cię oto się nie martw. Złamie ci każdą kość w rękach i nogach, kręgosłup. Wytłukę oko, wyrwę język... Nawet jak cię poskładają zostanie ci tylko pamięć zniszczenia do którego doprowadziłeś. Ja już nie żyję więc mi już obojętne. Kid traci na tym stole ostatnią osobę, na której mu zależało.... Mamy w dupie czy to przeżyjemy, jedynie Twoja córka, którą oszukiwałeś od lat, której życie zniszczyłeś i doprowadziłeś ją do tego miejsca ucierpi zaraz po Tobie. Ci, którzy tu wpadną nie będą się patyczkować i nawet mimo naszych starań ona ucierpi... Nie raz już ją skrzywdziłeś... Ale najwyraźniej zostajesz sukinsynem do końca. Śmierć w tej chwili dla ciebie to nagroda. Ty będziesz żył i będziesz to pamiętał. Ja już byłem w piekle i stamtąd wróciłem, uwierz mi mogę zorganizować ci oddział zamiejscowy... - Mówiąc to Franko złapał go i wykręcił mu rękę tak by była na krawędzi wyrwania ze stawu.


Jak wpadają do drzwi łamię rękę doktorowi i biorę go za żywą tarczę ruszając do przodu w ich kierunku.


 
Fenrir__ jest offline