Killian
Barman tylko patrzy na ciebie spode łba. Nie ma. Było, ale się zawaliło jakiś czas temu, gdy te gnojki dla zabawy wrzuciły tu granat. - splunął do szklanki, po czym zaczął ją wycierać tym "środkiem czyszczącym". Ale nie ma się czego bać, jeśli nie powtórzą tej akcji z granatem, to sobie zaraz pojadą. Nie zachodzą tu, bo mamy za mało rozrywek jak na ich gust. Wszyscy
No cóż, więc siedzicie w barze, źli na cały świat, jak zawsze, ale dziś dodatkowo wkurzeni na tych idiotów na śmierdzących prochami motorach. Wygląda na to, że zsiadają ze swych "stalowych rumaków" za pięć dwunasta i zaczynają coś grzebać przy środku transportu jednego z nich. Chyba tu jeszcze posiedzą.
__________________ "When life gives you crap, make Crap Golems" |