Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 19-07-2019, 19:16   #348
Cedryk
 
Cedryk's Avatar
 
Reputacja: 1 Cedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputację
~„Obyś żył w ciekawych czasach”~ mówiono, że jest to najcięższe przekleństwo jakie może być. Morn powoli zaczynał rozumieć o co w nim chodziło.

Gdy tylko zaklinacz obwieścił swoją decyzję z oczu Silji zniknął strach, na ustach pojawił się nikły uśmiech a zaczerwienione oczy wypełniły się łzami. Dziewczynka szybko podeszła, objęła w pasie zaklinacza, przytulając się do niego. Zdławionym ze wzruszeni głosem powiedziała.
- Dziękuję Mistrzu.
Uścisk był krótki. Po nim odeszła w kierunku ogniska, na którym grzał się duży garnek.
Xina uważnie obserwowała poczynania swojej towarzyszki. W niej mniemaniu uściski były zarezerwowane dla przyjaciół, ukochanego i matki. Miała jednak uczyć się zwyczajów ludzkich. Szybko podbiegła do Morna objęła jego uda, tak jak Silja.
- Ja również bardzo dziękuje Mistrzu.
Podbiegła do towarzyszki i chwile cicho debatowały.
Do drużyn dotarły tylko pojedyncze słowa „doprawić” „mięso dobre bez przypraw”.
Po chwili do bohaterów podeszła Xina.
-Panowie i ty pani, mamy gulasz z rotha. Silja mówi, że dobry bo gotował się na małym ogniu cały dzień. Jest z przyprawami. Myślę, iż lepszy pieczony roth. Silja mówi, że będzie wam smakować.
Koboldzia dziewczynka silnie gestykulowała ramionami, wzruszając nimi, gdy nie zgadzała się z swoją towarzyszką.

***

Po posiłku czas przyszedł na sprawdzenie sarkofagu. Drużyna bohaterów znowu stanęła przed sarkofagiem. Wybrali drogę przez tajemne przejście, które odkryli poprzednim razem. Dopiero stojąc przy sarkofagu widać było, iż był on co najmniej dwa razy większy niż sarkofag dla człowieka. Płytki z fioletowego marmuru pokrywały podłogę i ściany. Wiele z nich jest popękanych odsłaniając znajdujący się pod spodem z grubsza ociosany kamień. W każdym rogu grobowca wiszą lichtarze,lecz tylko w jednym z nich znajduje się pochodnia, płonie ona zielonkawym światłem. W kamieniu sarkofagu wyrzeźbione są smocze motywy, zaś górna część sarkofagu przypomina głowę smoka. Wieko sarkofagu jest solidnie zamknięte metalowymi klamrami.

 
__________________
Choć kroczę doliną Śmierci, Zła się nie ulęknę.
Ktokolwiek walczy z potworami, powinien uważać, by sam nie stał się potworem.
gg 643974
Cedryk vel Dumaeg czasami z dopiskiem 1975
Cedryk jest offline