Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 21-07-2019, 20:33   #14
Kerm
Administrator
 
Kerm's Avatar
 
Reputacja: 1 Kerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputację
O wilku mowa...
Ledwo Kostka wspomniał o tym, że pełnomocnik Domu Korete powinien się wnet pojawić, a już w progu pojawiło się aż czterech przedstawicieli tejże instytucji. A sądząc po nazwisku, byli wśród nich członkowie założycieli Domu.
Faktem było, iż jedno z tej czwórki rasą nijak nie pasowało do pozostałych, to jednak nie był problem Arthmyna. Skoro Dwain mógł mieć ludzką córkę, to dlaczego nie Akro...
Czyżby dwóch, osiłki z łukami, to była ochrona Akrona? Czyżby z tego wynikało, że to Coire miała zostać pełnomocnikiem i miała wyruszyć razem z wyprawą?
Było rzeczą oczywistą, że Dom musiał zadbać o swoje interesy, niezbyt dla Arthmyna jasne, ale czy miała o nie zadbać właśnie Coire? Pewnie miała pilnować, by najemnicy nie uszczknęli ani sztuki złota ze stosu skarbów, na których wylegiwał się Satraxyn.
Wyglądało jednak na to, iż nie była słabą niewiastą... i że, jeśli z nimi wyruszy, to pewnie wszyscy umrą z głodu w połowie wyprawy.
No ale może niepotrzebnie się obawia i nie Coire z nimi wyruszy. Podobnie jak nie wyruszy z nimi Kasmael.
No ale zanim zdążył się wywiedzieć o to, kto będzie pełnomocnikiem, głos zabrał Varis, ostro krytykując istniejące warunki umowy, tudzież próbując wywalczyć lepsze.
Za co Arthmyn postanowił trzymać kciuki.
 
Kerm jest offline