- Nie wiem - odparł szczerze Umorli - Ale to dlatego, że dalej bardzo mało wiemy o naszej wspólnej historii i naszych wspomnieniach. Może Kennick i ja przybliśmy tu później i ktokolwiek zrobił te laki, nie miał czasu, by wykonać nasze podobizny? A może to jakaś "nagroda" za szczególne zasługi? Choć wyglądają jak z koszmaru... |