Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 28-07-2019, 21:45   #16
Amon
 
Amon's Avatar
 
Reputacja: 1 Amon ma wspaniałą reputacjęAmon ma wspaniałą reputacjęAmon ma wspaniałą reputacjęAmon ma wspaniałą reputacjęAmon ma wspaniałą reputacjęAmon ma wspaniałą reputacjęAmon ma wspaniałą reputacjęAmon ma wspaniałą reputacjęAmon ma wspaniałą reputacjęAmon ma wspaniałą reputacjęAmon ma wspaniałą reputację

Vaida jak zawsze stała w samym końcu, zaraz przy drzwiach. Nie dlatego, że brakowało jej wiary, wręcz przeciwnie. Dziewczyna zwyczajnie bała się boga. Vaida nie należała do dziewek które można było łatwo wystraszyć, pewnie nawet wielu chłopów uciekło by przed wściekłym kogutem, ogierem albo wołem.
Nie Vaida. Rozsierdzonówna miała w sobie tyle złości, że każdy zwierz, dziewka a nawet chłop przeważnie schodził jej z drogi. Nawet jeśli nie ze strachu to zwyczajnie by krwi sobie nie psuć. Vaida nie bała się we wsi prawie nikogo. Na pewno nie Heńka i gdy tylko kobieta posłyszała dzieciobója za plecami, krew natychmiast odpłynęła jej z twarzy.
Gdyby nie to, że byli w kościele już by go chlusła...
Gdyby nie to, że byli w kościele...
Vaida jednak też wiedziała co to strach. Bała się Ojca gdy ten jeszcze żył, bała się nawet o nim myśleć. Teraz bała się dotykać jego rzeczy zupełnie jakby stary Jędrek wciąż mógł ją kopnąć czy uderzyć. Tak samo a nawet bardziej Vaida bała się Boga. Przecież bóg, to też ojciec tylko jeszcze większy i straszniejszy. Vaida też bała się diabła, dlatego jemu też świeczkę stawiała, bo przecież "strzeżonego strzeże" czy jakoś tak...
Podobnie jak w przypadku ojca, lęk Rozsierdzonówny przed stwórcą przenosił się też na wszystkie rzeczy które jego są a więc na budynek kościoła i całe jego wyposażenie, oraz osobę księdza Eugeniusza. Wielgaśna dziewczyna stała więc blisko drzwi nabożnie wpatrując się w podłogę mając nadzieję że ksiądz na nią nie spojrzy.
Wyszystko co święte było bowiem straszne.

Po tyradzie Henryka Rozsierdzonówna rozglądała się niepewnie po twarzach pozostałych w niemym pytaniu "co czynić?"
lać Henryka?
uciekać?
 
__________________
Our obstacles are severe, but they are known to us.
Amon jest offline