Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 29-07-2019, 11:18   #299
Noraku
 
Noraku's Avatar
 
Reputacja: 1 Noraku ma wspaniałą reputacjęNoraku ma wspaniałą reputacjęNoraku ma wspaniałą reputacjęNoraku ma wspaniałą reputacjęNoraku ma wspaniałą reputacjęNoraku ma wspaniałą reputacjęNoraku ma wspaniałą reputacjęNoraku ma wspaniałą reputacjęNoraku ma wspaniałą reputacjęNoraku ma wspaniałą reputacjęNoraku ma wspaniałą reputację
Dave wsiadł do pojazdu za siedzeniem Alice, żeby trochę zrównoważyć rozłożenie ciężaru w pojeździe. Zabrał cały swój istotny sprzęt, poprosił jedynie o wydanie kilku magazynków dodatkowych pestek na nieprzewidziane okazje. Wszystko dokładnie spisane na świstku papieru, do rozliczenia po powrocie. Pod tym względem Teksańczyk był strasznym formalistą. W środku momentalnie otworzył okno, żeby wpuścić odrobinę orzeźwiającego powietrza. Nie wiadomo jak to będzie wyglądało w trasie. Płaszcz zwinął i wrzucił na tył, więc wyraźnie było widać uprzęż noszoną pod nim wraz z kaburami broni. Przywykł do siedzenia w nich w różnych pojazdach więc nie potrzebował się ich pozbywać. Przysunął się tylko bliżej do przodu, odpowiadając Alice.
- Masz naprawdę przerażające pojęcie rozrywki, dziewczyno. Może zacznijmy od czegoś spokojniejszego, gdzie będzie lał się trunek, a nie krew?
Kapelusz zawadiacko powędrował na tył głowy, pokazując szeroki uśmiech.
 
__________________
you will never walk alone
Noraku jest offline