29-07-2019, 19:07
|
#32 |
|
-Wciąż myślę, że policzyła sobie za dużo - odpowiedziała chłopakowi Aza. - tyle dobrego, że transport gratis.
Aza szybko doskoczyła do Darvana i osła. - Spokojnie poczciwy osiołku, spokojnie. Wszystko będzie dobrze, nic ci nie będzie. - Dziewczyna powoli i łagodnie zaczęła przemawiać do zwierzęcia. - Tak, właśnie tak. Nie patrz na tych bydlaków. Skup się na mnie i moim głosie. - Wysunęła powoli dłoń głaszcząc go i klepiąc po boku.
- Widzisz, jestem mniejsza od ciebie, ale się ciebie nie boję. Ty też musisz być dzielniutki! Damy sobie radę!
Dziewczyna na chwilę spojrzała na przeciwników. - Może chcą się tylko pobawić? Mają jakieś słabe punkty?
Jeśli uda, się uspokoić osiołka Aza będzie prowadziła ostrzał z kuszy w najbliższego przeciwnika. Wyglądają dla niej dosyć ludzko, szczególnie są podobni do ludzi z jej koszmarów, może poczują mocniej bełty.
|
| |