Cytat:
Napisał Pipboy79 - No mógłbym powiedzieć To był trik w stylu machnięcie odznaką panów w płaszczach i tekst "Teraz tą sprawę przejmuję FBI" Czy tam inne CIA albo KGB Na wypadek gdyby jakiegoś świadka poniosło i próbował dzwonić na policję. W tym momencie Niemcy mieli bardzo nerwową sytuację, mieli gorący towar na pace i świeże trupy dookoła, więc byli podani jak na widelcu. I regularna obława policji mogła im sporo namieszać. A tak postraszenie francuskiego obywatela tajnymi akcjami francuskiego wywiadu podziałało jak marzenie i żadnego larum nie było a facet nawet podczas przesłuchania z agentami zeznawał bardzo niechętnie. W sumie regularna obława policji póki byli na terenie Francji mogła im namieszać cały czas |
A widzisz, nie zauważyłem wtedy, że to przedstawienie przed osobą z zewnątrz. Myślałem, że obecni są tylko wtajemniczeni. Dlatego na początku misji myślałem, że naszym przeciwnikiem będzie DB. Tak to jest, jak się nie doczyta.
Cytat:
Napisał Pipboy79 Więc nie było tych przypałów jakie często w podobnych sytuacjach występują w wielu sesjach, że każdy wie lepiej i obowiązkowo musi robić po swojemu i pradawni bogowie broń nie słuchać kogoś innego bo to ujma na honorze i takie tam |
Woods raz czy dwa był blisko
Cytat:
Napisał Pipboy79 - A co do nastepnej misji, myślę, że dla odmiany znów zrobię coś bardziej akszynowego by rozruszać kości i atmosferę |
Znów mam złe przeczucia co do STARUSZKA (pozwolę sobie zaznaczyć) Woodsa