Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 05-08-2019, 19:50   #6
PeeWee
 
PeeWee's Avatar
 
Reputacja: 1 PeeWee ma wspaniałą reputacjęPeeWee ma wspaniałą reputacjęPeeWee ma wspaniałą reputacjęPeeWee ma wspaniałą reputacjęPeeWee ma wspaniałą reputacjęPeeWee ma wspaniałą reputacjęPeeWee ma wspaniałą reputacjęPeeWee ma wspaniałą reputacjęPeeWee ma wspaniałą reputacjęPeeWee ma wspaniałą reputacjęPeeWee ma wspaniałą reputację
Obiecane kilka słów o świecie.

Zacznijmy
od tego, że świat Pętli to nie jest nasz świat. Jego reali, historia tylko bazują na naszych realiach i historii. W świecie Pętli zaszły duże zmiany. Jest to świat dychotomii, gdzie wysoko rozwinięta technologia ściera się z retro techniką (tak to nazwijmy) i naszymi wspomnieniami o latach 80-tych.

Mamy więc roboty milicyjne na ulicach, mamy cyborgi, które trudno odróżnić od ludzi, mamy frachtowce magnetrynowe, ale także kasety magnetofonowe i siermiężne domowe komputery typu Atari, ZX Spectrum, czy Amiga. Mamy z jednej strony Wielki Grawitron, który dostarcza prawie darmowej energii i pozwala na inne cuda techniki wykorzystywane przez wojsko , ale i kurtki z ortaliony i brak telefonów komórkowych.

Do tego wszystkiego dochodzą komunistyczne realia PRL, czyli cenzura, wszędobylska Milicja i SB, kolejki po mięso i generał Jaruzelski codziennie w telewizji.

Tutaj dochodzimy do realiów historycznych. Ramy są bardzo ogólne, czyli klimat lat 80-tych. Nie przejmujemy się jednak, czy premiera Powrotu do przyszłości miała miejsce w 83, czy 85. Stan Wojenny w Polsce miał miejsce, ale nie przebiegał dokładnie tak, jak naprawdę. Ogólna zasada będzie taka, że jeżeli ktoś napisze, że coś miało miejsce wtedy i wtedy, to reszta się do tego dostosowuje. Mam nadzieję, że zrozumiale się wyraziłem.

Stalinogród
czyli nasze miejsce akcji, to ogólnie Katowice tylko takie przeniesione w inny wymiar. Wymiar trochę futurystyczno-horrorwaty.
Stalinogród wchłonął Chorzów, Bytom , Sosnowiec, jak i Mysłowice i Dąbrowę Górniczą. Jest największą metropolią w Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej. To duma i oczko w głowie władzy państwowej.
Tutaj zbudowano Wielki Grawitron, który zasila pół Polski w prąd, tutaj są najlepsze sklepy i najnowocześniejsze ośrodki naukowe w kraju.
Stalinogród to, coś jak Prypeć i Czarnobyl w ZSRR. Nowoczesne i bogate miasta w komunistycznym państwie.

Mieszkańcy są oczywiście zadowoleni z poziomu życia, ale wiadomo, że nazwa miasta jest niczym kolec w oku. Ciągle krwawiąca i boląca rana. Dla waszych dzieciaków ma to w pewien sposób drugorzędne znaczenia, choć Konrad ma na ten temat na pewno swoje zdanie. Wszystko zatem zależy od was, jak widzą to wasze dzieciaki.

Bogucice
Akcja naszej sesji skupi się na Bogucicach. To tutaj mieszkają i uczą wasze dzieciaki, to tutaj znajduje się Państwowy Instytut Wysokich Energii i Fizyki Atomowej, zwany przez jego pracowników Grawitronem, a przez zwykłych mieszkańców Stalinogrodu Pętlą, a także największa kopalnia węgla kamiennego “Józef”.
Mamy tutaj i klasyczne familoki, jak i nowe osiedle pełne wysokich bloków, a także park bogucicki. Jedno z ulubionych miejsc zabaw waszych dzieciaków.

Państwowy Instytut Wysokich Energii i Fizyki Atomowej zwany Grawitronem
to ciągnący się na wielu hektarach kompleks budynków, którego główną widoczną częścią są trzy wysokie kominy chłodzące. Najważniejsza część Grawitronu znajduje się głęboko pod ziemią. Dla waszych dzieciaków to najbliższe sąsiedztwo i po części plac zabaw. Na tyłach Grawitronu jest śmietnisko na którym ląduje wszelkiego rodzaju złom po nieudanych eksperymentach w Instytucie. To ulubione miejsce spotkań i zabaw waszych dzieciaków.
Zawsze można znaleźć tutaj coś ciekawe. Teren wygląda jak pustynia pełna złomu, kabli i różnego rodzaju śmieci. Klimat zupełnie z innej planety.

Stara Kotłownia
Opustoszały budynek na obrzeżach pustyni za Grawitronem. Zrujnowana kotłownia stała się waszą bazą. Przystań, tajemnym miejsce spotkań.
Do was będzie należało zadanie, aby ją dokładniej opisać.

Park Bogucicki
Leśna enklawa niemal w samym centrum miasta. Park bardziej przypomina las, niż miejski park. Roślinność jest zdziczałą, ścieżki, albo zrośnięte, albo zniszczone. Większość mieszkańców omija to miejsce. Dlatego też jest to teren, gdzie wiele dzieciaków bawi się bez skrępowania. Tutaj także można spotkać wielu meneli raczących się tanimi winami. Także tutaj często spaceruje pani profesor Marzena Janik ze swoimi dwoma wyżłami.

Szkoła podstawowa nr 354 im. Pawlika Morozowa
Szkoła, jak tysiące w całej Polsce. Jest jednak w pewien sposób wyjątkowa, bo to tutaj uczą się wasze dzieciaki.
Ma szczególnego patrona, co na każdym apelu podkreśla dyrektor szkoły prof. Kowalczuk.

Najważniejsi BN
Profesor Henryk Kowalczuk

dyrektor szkoły i główny polonista w szkole. Betonowy komunista. Człowiek wiekowy, surowy i bardzo ideowy. Wydaje mu się, że z każdego zrobi wzorcowego komunistę.

Magister Jacek Szyndzielarz
nauczyciel matematyki i opiekun koła informatycznego. Prześladowany przez władze już za samo nazwisko. Ma bardzo nowoczesne podejście do uczniów. Jest bardziej kumplem, przyjacielem niż pedagogiem. Za co notorycznie obrywa od dyrektora Kowalczuka.

Profesor Marzena Janik
Nawiedzona nauczycielka biologii i przyrody. Kocha przyrodę ponad wszystko. Taki typ eko terrorystki we wczesnym stadium. Dumna właścicielka dwóch olbrzymich wyżłów, trzech chomika, kota i papugi.

Pan Alojz - woźny
Starszy mężczyzna odpowiedzialny za porządek na korytarzach, ogłaszanie przerw i zamykanie szatni. Hanys z krwi i kości, z dziada pradziada. Godo, nie mówi (co postaram się ukazać w postach), cały czas pali fajkę i nosi bert. Ponoć w czasie wojny był w partyzantce, a po wojnie siedział w więzieniu UB, gdzie połamano mu nogi. Dlatego też teraz kuleje na prawą nogę. Bardzo lubi Konrada, a tym samym całą resztę paczki. Często ucina sobie pogawędki z Konradem. To taki wasz pomocnik i w jakieś mierze przyjaciel.

Edzio
Bezdomny, który kręci się po śmietnisku za Grawitronem. Budzi w dzieciakach strach, choć nie do końca wiadomo dlaczego. Zbiera różne rzeczy ze śmietniska i wywozi,m gdzieś na małym wózeczku.
 
__________________
>>> Wstań i walcz z Koronasocjalizmem <<<
Nie wierzę w ani jedno hasło na ich barykadach
Illuminati! You're never take control! You can take my heartbeat, but you can't break my soul!
PeeWee jest offline