Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 05-08-2019, 22:45   #33
Gerwazy
 
Reputacja: 1 Gerwazy ma wspaniałą reputacjęGerwazy ma wspaniałą reputacjęGerwazy ma wspaniałą reputacjęGerwazy ma wspaniałą reputacjęGerwazy ma wspaniałą reputacjęGerwazy ma wspaniałą reputacjęGerwazy ma wspaniałą reputacjęGerwazy ma wspaniałą reputacjęGerwazy ma wspaniałą reputacjęGerwazy ma wspaniałą reputacjęGerwazy ma wspaniałą reputację
Pomysł Gerwazego wydawał się logiczny i całkiem sensowny. Wdrapując się na wóz już widział siebie niczym potężnego czarodzieja miotającego z wysokości pociski w zielonoskórych pokurczów. Niestety wizja młodego szlachcica miała to do siebie, że nie była przemyślana a jej podstawy stanowiły jedynie pobożne życzenia. Gdy młodzieniec zajął upatrzone miejsce na jego drodze do chwały stanął … sufit. Cholerna powała nie tylko nabiła mu guza, ale jeszcze zasłaniała cały widok na pole walki. Z pulsującym łbem i urażoną dumą musiał gramolić się z powrotem na plac. Na szczęście jego towarzysze dzielnie odpierali wroga co pozwoliło Gerwazemu na ślamazarne manewry. Miał też nadzieję, że wszyscy byli zbyt pochłonięci walką lub ucieczką by zauważyć jego bezsensowne wygibasy. W bitwie też na niewiele się przydał. Nim gobliny rzuciły się do ucieczki zdołał porazić wiązką eteru zaledwie jednego zielonoskórego.

Ogólnie mieli wiele szczęścia. Odparcie ataku gromady goblinów ze stratą zaledwie paru zabitych i rannych można było nawet uznać za cud gdyby nie fakt, że jednym z poległych był ojciec Dietrich. Co prawda mężczyzna zdołał jeszcze wyrzec ostatnie słowa a nawet przekazać im jakąś relikwię, lecz chwilę po tym Morr wezwał go do swoich ogrodów. Choć Gerwazy był Ulrykaninem z wychowania, wiara z czasem nabierała dla niego marginalnego znaczenia. Czy był to wpływ kolegialnych nauk, czy może sam kontakt z czystym eterem, Gerwazy coraz rzadziej wzywał na pomoc bóstwa a częściej skupiał się na sile i dyscyplinie własnego umysłu. Mimo wszystko prośba umierającego była niemal świętością i młody mężczyzna zgadzał się z towarzyszami, że należy dołożyć wszelkich starań aby spełnić wolę zmarłego. Dodatkowo wspomniana relikwia interesowała młodego maga z zawodowego punktu widzenia. Miał zamiar porozmawiać potem z Konradem i sprawdzić, co to za ciekawostkę przekazał im sługa Sigmara.
 

Ostatnio edytowane przez Gerwazy : 06-08-2019 o 02:03.
Gerwazy jest offline