Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 07-08-2019, 16:50   #638
Stalowy
 
Stalowy's Avatar
 
Reputacja: 1 Stalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputację
Głęboka rozkmina w trakcie marszu sprawiła że Galeb przeniknął tajemną zasłonę rzeczy... i uznał że dziw iż tak późno na to wpadł. Kluczową okazała się informacja wytracona przez gaar że Elektorki jest na finiszu negocjacji.
W zestawieniu z ostrzeżeniem od Pramatki o spisku mrocznych mocy dawało to bardzo nie wesołe wnioski.
Jednocześnie poczuł poważne podejrzliwość względem von Rudgera. Był oficerem łącznikiem. Attache czy tam doradcą przy baronowej... I wykazywał zerowe zainteresowanie informacjami wagi państwowej które były w posiadaniu "durnych trepów".
Podporucznik miał konkretne zadanie - dostarczyć dziewczynę.
Reszta się nie liczyła.
To nie była postawa jaką powinien przedstawiać oficer imperialnego wojska na takim stanowisku.

Gustav stanął na drodze Olega, by ten nie zbliżał się do podporucznika i go nie sprowokował do czegoś dziwnego. Stanął w lekkim rozkroku, z rękoma jakby miał zamiar przywalić zwiadowcy w twarz.

- Karl, Detlef. Obezwładnić i związać.
- warknął.

A potem sierżant znienacka obrócił się i korzystając z tego że podporucznik nie ma w ręku broni, ani hełmu na głowie, sprzedał mu ogłuszający cios w gębę i w razie potrzeby poprawił.
Miał nadzieję, że gdyby nie udało mu się wyłączyć oficera z akcji to zdoła przynajmniej go zamroczyć, tak aby reszta się zdążyła nim zająć.
 

Ostatnio edytowane przez Stalowy : 08-08-2019 o 08:05.
Stalowy jest offline