Zakładając, że von Rudger zostanie ogłuszony przez Gucia (co przy nieudanej próbie skończy się jatką), to na stryczek zasłużyliśmy sobie (mniej lub bardziej aktywnie) wszyscy. Ew. możemy obronić von Rudgera przed Guciem i wtedy szafot dla tych, którzy staną po stronie Gucia.
Alternatywą jest „zniknięcie” von Rudgera i brak możliwości powiązania tego z Ostatnimi, co może się nie udać z kilku powodów:
- „zniknięte” ciała mają zwyczaj pojawiać się w najmniej odpowiednim momencie,
- Kadetka, która być może będzie wdzięczna za uratowanie przed von Rudgerem, ale nie będzie kłamać w sprawie przyczyn śmierci wysoko postawionej osoby.
Podobno Złe Ziemie są piękne o tej porze roku...