- Chodźmy, prędzej do tego mieszkania sprawdzić co z tą maską czy tam naszyjnikiem zanim ten hałas ściągnie nam kolejny gang na głowe - Powiedział Migmar podchodząc do Baia poderwał go do pozycji stojącej . - No już! Bo wujek za mocno się z tobą cacka coś widzę prowadź do tego twojego mieszkania ale szybko bo cierpliwość tracę! - Rzucił dając rzeźmieszkowi kopniaka kolanem w brudny tyłek na przyspieszenie.
Ostatnio edytowane przez Brilchan : 10-08-2019 o 15:22.
|