|
Archiwum sesji z działu Inne Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemach innych (wraz z komentarzami) |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
21-07-2019, 23:14 | #341 |
Reputacja: 1 | Migmar porzucił przenoszenie nieprzytomnego zbira i krzyknął za uciekającym - STÓJ W IMIĘ SZTUKI! - Po czym dmuchnął powietrzem żeby podciąć mu nogi i unieść go w górę. |
22-07-2019, 22:34 | #342 |
Reputacja: 1 | - "Może będzie zniej jeszcze ludzki człowiek.." -pomyslał Daichi. W momencie, gdy uznał, że jeden z jego problemów się rozwiąże pojawił się inny- Bai zaczął wiać. - Stój w IMIENIU PRAWA! - wrzasnął. Potem zaczął tkać ścianę przed bratankiem. Jeśli Migmar go nie złapie na wiatr, to przynajmniej Bai'a może zatrzymać ściana.
__________________ You are braver than you believe, stronger than you seem, and smarter than you think. Kubuś Puchatek aka Winnie the Pooh |
03-08-2019, 20:09 | #343 |
Reputacja: 1 | Najpierw Daici usiłował uwięzić Bai’a ziemnych sidłach lecz ten cudem wysupłał się z nich odłaniając przed wszystkimi brudne, niemyte od tygodnia gacie. Wtedy Marko cisnął weń piorunem i ten się zatrzymał i uklękwszy przed Stryjem zaczął błagać stryja. - Niech stryjenek zrozumie! Ja ma długi! Ta maska., jakbym ją sprzedał to mógłbym zacząć od nowa! Niech stryjenek się zlituje! To był pomysł tej Aiko
__________________ Myśl tysiąckrotna to tysiąckroć powtórzone kłamstwo. Myśl jednokrotna, to niewypowiedziana prawda... Cisza nastanie. Awatar Rilija |
03-08-2019, 21:59 | #344 |
Reputacja: 1 | - O nie, nie, nie, nie, nie! - zaprotestowała sama zainteresowana - Nie znamy się w ogóle, maska trafiła do mnie przez przypadek, dopiero teraz dowiaduję się, że jest cenna, zabrałeś mi moją kolię A TERAZ JESZCZE SMIESZ MNIE W TO WSZYSTKO WCIĄGAĆ?!- wykrzyczała. Trza przyznać, miała siłę w płucach. - Ty mały... niech no tylko mnie pan Daichi z kajdan wyzwoli to ja Ci pokażę! - wysyczała wściekle, żałując, że nie może mu wepchnąć lodowego odłamka tam, gdzie Słońce nie świeci. |
04-08-2019, 19:24 | #345 |
Reputacja: 1 | - Dobra robota, Zolt! - Daichi pochwalił młodszego policjanta biegnąc do Bai'a. By uspokoić kłócących się gwizdnął: - Spokój! OBOJE! Nie ważne czyj to pomysł, tylko czy pomożecie lub utrudnicie śledztwo. Nie mówiąc o użyciu przemocy przed udowodnieniem winy... - zmroził wzrokiem Aiko. Potem powiódł wzrokiem po obojgu- To decydujące o wyroku. Nie będę teraz nawet pytać o motywacje, ale czy utrudnicie lub ułatwicie sobie i mi. Na razie potencjalnie macie "Znalezienie się w posiadaniu mienia o którego prawdziwym działaniu nie wiedzieliście." To daje warunki łagodzące do zajścia. Po dupie dostanie się głównie źródłu od którego dostaliście te fanty. Wiecie- za nielegalne rozprowadzanie. -próbował przemówić młodzieży do rozumu. Spojrzał na bratanka. Z której gałęzi jego drzewa genealogicznego się urwał, że dał się zostawić tak w samych gaciach? Klan Zheng należał do konserwatystów, ale czy ten dzieciak w ogóle wie jak Tkać, czy zwyczajnie nie nauczyli go używania stóp do Tkania? Z całą pewnością jego bratanek kłamał jak z nut o przyjeździe tutaj w celach turystycznych. I na pewno nie za zgodą rodziców. - Bai, nie wiem co się wydarzyło u ciebie w domu, ale jeszcze możesz się wykaraskać z obecnych kłopotów jeśli grzecznie oddasz maskę. Może nawet skapnie ci jakaś nagroda za pomoc w znalezieniu fantu. Obywatelska postawa i tak dalej. Inaczej... Mniejsza o policję! Jeśli to naprawdę jest wartę dużej kasy to pomyśl ile grup będzie ci po tym wisiało na ogonie. Więcej niż much do miodu.
__________________ You are braver than you believe, stronger than you seem, and smarter than you think. Kubuś Puchatek aka Winnie the Pooh |
10-08-2019, 15:11 | #346 |
Reputacja: 1 | Aiko słuchając wywodu Daichiego prychnęła wymownie - czy on na serio nie widział co tu się działo? - ale się uspokoiła i patrzyła tylko na Bai'a z ukosa, mrużąc oczy. |
10-08-2019, 15:20 | #347 |
Reputacja: 1 | - Chodźmy, prędzej do tego mieszkania sprawdzić co z tą maską czy tam naszyjnikiem zanim ten hałas ściągnie nam kolejny gang na głowe - Powiedział Migmar podchodząc do Baia poderwał go do pozycji stojącej . - No już! Bo wujek za mocno się z tobą cacka coś widzę prowadź do tego twojego mieszkania ale szybko bo cierpliwość tracę! - Rzucił dając rzeźmieszkowi kopniaka kolanem w brudny tyłek na przyspieszenie. Ostatnio edytowane przez Brilchan : 10-08-2019 o 15:22. |
10-08-2019, 18:37 | #348 |
Reputacja: 1 | - No idziemy, zaraz będzie po wszystkim... - zachęcał Daichi. Migmarowi pokazał kciuk w górę. Miło dla odmiany nie robić za "złego gliniarza". - "Tkacz Wiatru jedzący mięso i łąpiący za fraki. Będzie z niego ludzki człowiek. Choć oby nie był za podobny do Meelo... "-pomyślał.
__________________ You are braver than you believe, stronger than you seem, and smarter than you think. Kubuś Puchatek aka Winnie the Pooh |
13-08-2019, 19:55 | #349 |
Reputacja: 1 | Bai zaprowadził ich do swego mieszkania, cuchnącej zagraconej rupieciarni, gdzie brud zdążył się odkładać warstwami. Tu i tam leżały damskie mastki lub stanik, zdecydowanie niepasujące na Baja. Powoli jakby sprawiało mu to ból, odłamał deskę z połogi i wziął klucz . a potem zaprowadził ich na Strych, gdzie za odłamał kawałek deski i wyjął skrzyneczkę, skąd wyjął klucz, zszedł do piwnicy, odsuną cegłę i pochlipując wyją stamtąd kolejną skrzynkę i rzekł. - Niech stryjek pomyśli…. To, co mamy jest bardzo cenne, stryjek mógłby zapewnić swym dzieciom dostatnie życie! Niech stryjek pomyśli o moich kuzyniątkach! .
__________________ Myśl tysiąckrotna to tysiąckroć powtórzone kłamstwo. Myśl jednokrotna, to niewypowiedziana prawda... Cisza nastanie. Awatar Rilija |
13-08-2019, 20:45 | #350 |
Reputacja: 1 | Daichi rozmasował skroń: - Myślę i dlatego chcę, żeby nie musiały się z tym babrać. Spojrzał na Marko: - Zolt, oby to było warte, że musiałem tutaj leźć. I wybrać między tym szajsem, a szukaniem jednej panny
__________________ You are braver than you believe, stronger than you seem, and smarter than you think. Kubuś Puchatek aka Winnie the Pooh |