16-08-2019, 07:41
|
#69 |
|
Po ukojeniu nerwów kilkoma głębszymi, Katykam znów gotów był do pracy. Raz jeszcze przejrzał raport uszkodzeń zidentyfikowanych przez SIDa i podrapał się po włochatej głowie.
- Grouuur. Roooou - zamyślił się.
Nie pamiętał czy gdzieś w ładowni mieli jakieś zapasowe cewki powietrzne, okablowanie i cokolwiek innego, czym można było zastąpić części usmażone przez wyładowanie po ataku myśliwców. Im bardziej dokładne będą sensory ich statku, tym wyższa była ich szansa znalezienia miejsca, gdzie mogliby w pełni poskładać Templara do kupy.
Wookiee zastanowił się też nad ostatnim komunikatem ich komputera. Wiedział, że to jemu przyjdzie uszczelnić od wewnątrz wyrwę, gdy tylko RA-7 skończy pierwsze łatanie.
Po grzbiecie futrzaka przeszedł lekki dreszcz. Odrzucił od siebie myśl, że droid mógłby celowo podać nieprawdziwy raport jednostce centralnej, że wszystko jest w porządku. Katykamowi nie uśmiechała się myśl podzielenia losu Django. Nieeee. Mój dobry kumpel RA-7, vel Kupa Złomu, nigdy by mi tego nie zrobił - pokrzepił się w duchu.
|
| |