Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 16-08-2019, 20:07   #17
Ketharian
Dział Postapokalipsa
 
Ketharian's Avatar
 
Reputacja: 1 Ketharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputację
Stan rekrutacji na 16/08/2019



Olivia Hochberg (Nanatar) - uczennica czarodzieja;

"Jest dziwna, zawsze taka była. Widzieliście jej oczy? Różnokolorowe! Zaklinam się, gdyby nie ojciec Bieker, sam bym na nią doniósł, ale ojciec Bieker twierdzi, że to nie wynaturzenie, a słów kapłanów Młotodzierżcy nie wypada podważać. Ale i tak jej nie ufam, jak i wszyscy inni w mieście. Przez kilka lat była w Bechafen, podobno pobierała tam nauki u jakiegoś czarodzieja! Czarodzieja, wyobrażacie sobie?! Aż dostałem gęsiej skóry! I jakby tego nie było dość, niedawno wróciła z powrotem do Remer. Nikt nie wie, dlaczego. To daleka krewna sędziego Brunsteina i mieszka pod jego dachem, więc nikt nie waży się żądać od niej wyjaśnień, ale to bardzo podejrzane. Może uczyniła coś złego, a może nie nadawała się do terminowania? To pewnie przez te jej humory. Wiecznie rozdrażniona, cały czas złośliwa, wzrokiem mleko kwasi. Tutejsi mężczyźni trzymają się od niej z daleka, bo kto chciałby chędożyć takie dziwadło, ale tak sobie myślę, że gdyby się nawet jakiś chętny znalazł, to ta jędza by go precz pognała. Zepsuło ją to wielkie miasto do szczętu, powiadam wam. Czytać umie, liczby rachować, a na papierze zapisywać. Która zdrowa na rozumie bogobojna niewiasta garnie się do sztuk przynależnych mężczyznom? Lepiej się od niej trzymajcie z daleka!"


Hans Hans (Klejnot Nilu) - oprych;

"Pewnikiem wiecie, szlachetny panie, jak to jest z bachorami. Małe smarki, małe troski. Wyrośnięte, to i troski wiele większe. Ja się na tym wyznawam, bom sam pół tuzina odchował. Ale ten bękart to Taal wie skąd się wziął, pewnikiem z wilczej jamy, bo czasami zwierz mu ze ślepiów wyziera, taki dziki i zawzięty potrafi być! Od zasmarkanego bachora były z nim kłopoty - to tego chłopca pobił, tamtą dziewczynkę chędożeniem straszył, a włosów obcinaniem! Wszystkie miejscowe zwierzaki dręczył, mało mi razu pewnego psa nie zagryzł, a nielichy był to pies, wielmożny panie, rasowy averlandzki owczarek. Nie było mocnych na tego cielebunia, żadnej kary się on nie lękał. Porządni ludzie do Sigmara modły zanosili, aby czym prędzej dorósł, a w zaciąg poszedł, najlepiej do floty na Morzu Szponów! Ale Młotodzierżca musiał nam mieć za złe jakieś nasze grzechy, bo modlitw nie wysłuchał. Hans Hans wyrósł na draba równie paskudnego jak paskudnym był bachorem, za nic ogłady nie nabrał. Czemu Hans Hans? Nie, wcalem się nie przejęzyczył, szlachetny panie. Tukej wszyscy na niego tak wołają, bo ten psi syn nigdy za pierwszym razem niczego nie usłysza, zawsze po dwakroć albo i więcej jego imię trza wołać. Od dni paru ofiary składam i Sigmarowi i reszcie bogów za to, że go sędzia Brunstein zamknąć nakazał w celi i być może ku naszej uldze i uciesze w najbliższy dzień świąteczny powiesi na szubienicy".


Franz Mauer (8ART) - przemytnik;


Saxa Valdis (Obca) - złodziejka;


Ungol Anonimus (Cattus) - koncept w przygotowaniu;


Ungol Anonimus (Korbas) - koncept w przygotowaniu;
 
Ketharian jest offline