Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 20-08-2019, 23:32   #101
Phil
 
Phil's Avatar
 
Reputacja: 1 Phil ma wspaniałą reputacjęPhil ma wspaniałą reputacjęPhil ma wspaniałą reputacjęPhil ma wspaniałą reputacjęPhil ma wspaniałą reputacjęPhil ma wspaniałą reputacjęPhil ma wspaniałą reputacjęPhil ma wspaniałą reputacjęPhil ma wspaniałą reputacjęPhil ma wspaniałą reputacjęPhil ma wspaniałą reputację
Kilka rozmów przyniosło dobry i zamierzony skutek. Dietmar był dumny z siebie, może to niewielki sukces, ale udało mu się poznać lokalizację trzech kurhanów. Dla miejscowych mogły one nie być ciekawe, ale w końcu oni przyszli tu po to, żeby je odnaleźć i opisać. Z jakiegoś powodu budziły zainteresowanie przeora, ale cyrulik nie podejrzewał zacnego człowieka wiary o niecne zamiary.

Choć nie był zbyt zainteresowany przyjezdnymi w trakcie uroczystej kolacji, jakimś cudem został osaczony przez jednego z nich, lekko już pijanego i zdaje się nieszczęśliwie zakochanego Albiego Schultza. Początkowa rozmowa o sprzedawanych ziołach zapowiadała się ciekawie, ale szybko się okazało, że Albi nie bardzo wie o czym mówi. Czy była to niewiedza, czy efekt spożytego alkoholu, tego Rache nie wiedział. Wymówki, by przerwać rozmowę zaczął jednak szukać dopiero wtedy, gdy nieszczęśliwy młodzieniec zaczął deklamować próbki swojej twórczości. Dietmar raz za razem nieśmiało próbował wejść w słowo w poecie, ale tez zawsze przytrzymywał go za łokieć i rozpoczynał kolejną zwrotkę.

- Gwendoline! Gwendoline! – cyrulik zamachał rozpaczliwe rękami. – Siądź na chwilę z tym panem, nikt tak pięknie nie mówi o miłości! Nie będziesz żałować!

Spojrzał na kobietę przepraszająco i z pewną dozą współczucia, ale czuł, że kolejny rym mógłby go zabić. Czas był najwyższy, by cierpiał ktoś inny. Zresztą, choć nie powiedział nikomu, wszystkie te słowa o miłości po dni kres sprawiały Dietmarowi prawdziwy ból. To spowodowało, że nie czekał do zakończenia uroczystości. Pożegnał się z niektórymi osobami, które zdążył poznać i ruszył razem z krasnoludem do stajni. Nie odezwał się ani słowem.
 
__________________
Bajarz - Warhammerophil.
Phil jest offline