Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 20-08-2019, 23:42   #102
hen_cerbin
 
hen_cerbin's Avatar
 
Reputacja: 1 hen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputację
Caspar stałe miał nieprzyjemne wrażenie że coś mu umyka. Na imprezie siedział osowiały i mało pił, bal się że po pijaku może się wygadać albo i wystrzelić magicznymi kolorami z palców czy coś takiego. Wiejskie festyny często bywały radosne, zapraszano każdego jak leci, najwyraźniej w Bretonii było tak samo. Ale coś dużo obcych tu było. Za dużo. I nikt się temu nie dziwił. Caspar postarał się być czujny.
 
__________________
Ostatni
Proszę o odpis:
Gob1in, Druidh, Gladin
hen_cerbin jest offline