Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 25-08-2019, 11:14   #81
Asderuki
 
Asderuki's Avatar
 
Reputacja: 1 Asderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputację
Anabell zaklęła pod nosem nie dostrzegając undine. Utopić się na pewno nie utopi, ale mógł być ciężko ranny. Słowa Lanteri po raz pierwszy ją poirytowały.
- Zabicie syreny dałoby ten sam efekt gdyby nam nie szło pani kapitan! – zauważyła pospiesznie ściągając buty. Coś powiedziała do małpki i ta zniknęła pod pokładem. Bardka wskoczyła do wody. Kilka chwil później z otworu na armatę wypadła buteleczka podana przez małą owłosioną łapkę. Chowaniec nie próbował podążyć za swoją panią w niebezpieczną toń jeśli nie musiał.
Anabell uzbrojona w buteleczkę, perłę w swojej kieszeni oraz jedną z lin które jeszcze pływały w wodzie zanurkowała. Oby mężczyzna nie był zbyt głęboko, bo w ciemnościach na pewno go nie znajdzie.

Anabell będzie współpracować z delfinami Azy jeśli się pojawią. Tak to będzie go szukać aż nie będzie potrzeby wypłynięcia. Bardka może wytrzymać bez oddychania dwa razy dłużej niż normalnie.
Kiedy znajdzie już Jamasha:
1. Jeśli będzie agresywny łyka perłę i rzuca na niego charm. Potem związuje liną dla pewności i podaje delfinom do zabrania.
2. Jeśli nie chce się po prostu ruszyć, a delfinom nie uda się go zabrać, spróbuje udawać syrenę (rozpuści włosy, będzie pływać ze złączonymi nogi aby go zeabić na powierzchnię.
3. W najgorszym przypadku wepchnie mu eliksir miłości gardła. To ostateczność, bo wolę nie zużywać tego jeszcze.
4. Jeśli pojawiłaby się syrena to również używa perły i będzie do niej strzelać z kuszy.

 
Asderuki jest offline