Tommy widział kątem oka gościa z pałką. Wciąż większość uwagi poświęcał jednak temu pierwszemu. Palnął w niego prawym sierpowym, jednocześnie próbując przesunąć się na prawo, tak by ochroniarz, z którym walczył, oddzielił go od drugiego i uniemożliwił tamtemu atak "z flanki". Miał też nadzieję, że Brooke zajmie się trzecim, albo drugim, bo ten zdawał się nie zwracać na nią uwagi.