Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 28-08-2019, 10:09   #36
Zaalaos
 
Zaalaos's Avatar
 
Reputacja: 1 Zaalaos ma wspaniałą reputacjęZaalaos ma wspaniałą reputacjęZaalaos ma wspaniałą reputacjęZaalaos ma wspaniałą reputacjęZaalaos ma wspaniałą reputacjęZaalaos ma wspaniałą reputacjęZaalaos ma wspaniałą reputacjęZaalaos ma wspaniałą reputacjęZaalaos ma wspaniałą reputacjęZaalaos ma wspaniałą reputacjęZaalaos ma wspaniałą reputację
Dalacitus upadł na kolana, wyssany totalnie z wszystkich swoich sił. Ciemna krew lała się powolnym strumieniem, znacząc piach wokół niego. Nie spodziewał się takiego rozwoju wypadków. Dotknięcie czaszki było błędem. Powinien zostawić ją w świętym spokoju i pozwolić komuś innemu się popisać.

- To żywiołaki. Są podatne na zimno i odporne na ogień. Nie pozwólcie aktywować im run... - powiedział krztusząc się swoją krwią i znieruchomiał.

Jego własny cień oderwał się od podłoża i owinął się wokół jego ciała, by po krótkiej chwili zacząć się kurczyć i w końcu rozpłynąć w powietrzu. Jedynym śladem po bytności Łotra była ciemna plama krwi w miejscu w którym jeszcze chwilę temu klęczał.
 
Zaalaos jest offline