Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 30-08-2019, 14:41   #125
Avitto
Dział Fantasy
 
Reputacja: 1 Avitto ma wyłączoną reputację
Dojrzewające popołudnie było jasne jak samo słońce. Z mocą pędzącego byka uderzały kolejne ślady najazdu. Yarislav splunął przez ramię by odwrócić zły urok.
- Plemię z gór? Słyszał ty kiedy? - zagadnął cicho Rusłana.

Dla Dolganina sprawa wydawała się jasna – był najazd, osada została zniszczona. Napastnicy odeszli w lasy a uchodźcy uciekli na step. Niewielkie ślady zbiegów wyglądały niemal dziecięco.
- Gnir się spoci od myślenia - parsknął omiatając wzrokiem pobojowisko po raz kolejny.
Zawrócił niespokojną klacz ku bramie i pomachał krasnoludowi, że może podjechać.

- Żywych chyba brak - rzucił cicho do zbliżającego się Gnimnyra.
- Tędy zbiegli z najazdu - dodał wskazując dłonią kierunek.
 
Avitto jest offline