Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 31-08-2019, 08:47   #68
Wisienki
 
Wisienki's Avatar
 
Reputacja: 1 Wisienki ma wspaniałą reputacjęWisienki ma wspaniałą reputacjęWisienki ma wspaniałą reputacjęWisienki ma wspaniałą reputacjęWisienki ma wspaniałą reputacjęWisienki ma wspaniałą reputacjęWisienki ma wspaniałą reputacjęWisienki ma wspaniałą reputacjęWisienki ma wspaniałą reputacjęWisienki ma wspaniałą reputacjęWisienki ma wspaniałą reputację
Przed świątynią ciąg dalszy


Maryna spojrzała na Racimira z rozmysłem.
- dyć wojna się skończyła, chłopaki już wolę bożą poczuli, może być czas co by rodziny pozakładali? Toć by im od razu głupoty wywietrzały z głowy, zresztą i Nawoja to już też panna jak się patrzy a za chłopami się nie ogląda. Trza by było z nią pogadać coby starą panną nie została na łaskawym chlebie u braci, wszak ona ładna i posażna szkoda by jej było na taki los - odpowiedziała nie do końca pewna czy o to chodziło młynarzowi.

Racimir pokręcił głową, jakby z niedowierzaniem. Być może sam nie wiedział, kiedy czas tak szybko zleciał, że dzieciarnia już dorosła i gotowa do żeniaczki.
- To prawda, że Nawojce będzie trzeba jakiego dobrego chopa poszukać… - przyznał rację po chwili zastanowienia. - Myślisz, że jest tu na wsi który zdatny? Może mąż lepiej jej dopilnuje, bo ja już nie daję rady. Za starym na takie harce.

- A bo ja wim, trza by było coby był nie bidny, bo gołodupcowi młynarzówny nie laza dawać, trza by był co by był swojak co by wiadomo beło w jaką rodzinę Nawojka wejdzie i co by chłopok beł robotny i nie pijok - mówiła powoli prześwietlając w głowie kolejnych kandydatów i odrzucając ich w mgnieniu oka - może młody Grolsch by zdoł? - ni to zapytała ni to stwierdziła.


 
__________________
Wiesz co jest największą tragedią tego świata? (...) Ludzie obdarzeni talentem, którego nigdy nie poznają. A może nawet nie rodzą się w czasie, w którym mogliby go odkryć. Ruchome obrazki - Terry Pratchett
Wisienki jest offline