Franko skoczył do wnętrza tunelu, schodząc z linii strzału i odłożył dzieciaki. Tommy pilnuj ich i mnie osłaniaj... Mówiąc to rzucił się do ataku pochylony do przodu osłaniając twarz rękami. Był gotowy rzucić się i walczyć nawet jeśli kosztowało by to jego życie. |