- A na co?! - Vaida wcale nie była w nastroju na pozwalanie by Pańskie parobki (bo tak myślała o żołnierzach) cokolwiek jej przeszukiwały.
- Powiedz co szukasz to ci powiem czy mam. - Vaida nie wiedziała oczywiście, czy będzie mieć coś takiego. Co natomiast wiedziała to to, że nie ma takiej opcji coby paskud odepchnął ją z progu własnej chaty, toteż skóra na zaciśniętych kostkach pięści już jej zbielała.
__________________ Our obstacles are severe, but they are known to us. |