Znaleziony naprędce kabel nadał się doskonale do skrępowania pracownika Grawitronu. Dobrze, że ten nadal nie odzyskał przytomności, gdyż wtedy Konrad miałyby wielkie trudności, aby go skrępować. Na szczęście udało się i przynajmniej tą sprawę dzieciaki miały z głowy.
Teraz należało zająć się resztą problemów. Konrad przykucnął przy głowie robota i zarzucił go całą masą pytań.
- Jestem S.T.U 3000. Spy tactical Unit model 3000. Moja misja jest zagrożona. Jestem uszkodzony przebywam w kwadracie E3 na wschód od odpływu ściekowego.
- To wiemy - syknął Darek poddenerwowany, który kucnął tuż obok Konrada - Tak cię znaleźliśmy.
- Misja zagrożona. Przy próbie wejście do kompleksu zostałem uszkodzony przez komunistyczne roboty, Potrzebne wsparcie i natychmiastowa konserwacja.
- Chyba się zaciął - zawyrokowała Lilka, która jednym okiem obserwowała przesłuchanie mechanicznej głowy, a drugim zerkała na otwarte drzwi wychodzące na korytarz.
- Spokojnie, trzeba dać mu trochę czas - nie ustępował Darek.
- Tylko my nie mamy czasu. Trzeba się stąd zrywać. - Konrad tracił powoli nadzieję, że uda się porozumieć z uszkodzonym szpiegowskim robotem.
Nagle coś w mechanicznej głowie zazgrzytało, zapiszczało, a oczy S.T.U. zabłysnęły niebieskim światłem.
- Uwaga niski poziom energii! Uwaga niski poziom energii! Jestem S.T.U. Spy tactical Unit model trzytys..hrrrh hrrhh - Niski poziom... hryy hrryy ... Ewakuacja. Natychmiastowa ewakuacja... hry hryy W prawo i w prawo Natychmiastowa ewakuacja... W prawo.... hryy hryy....
Po tych słowa oczy robota zgasły i przestał on wydawać jakiekolwiek dźwięki.
__________________ >>> Wstań i walcz z Koronasocjalizmem <<<
Nie wierzę w ani jedno hasło na ich barykadach
Illuminati! You're never take control! You can take my heartbeat, but you can't break my soul! |